Po narodzinach wsiadł do samochodu i ruszył na przejażdżkę. Trafił jednak na nieoznakowany radiowóz i zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy.
Mężczyzna przekraczał prędkość i wyprzedzał w miejscach niedozwolonych. Policjanci postanowili zapobiec tragedii i przerwać jego szaleńczą jazdę.
Kierujący nie miał zapiętych pasów, ani nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Po zbadaniu alkomatem stwierdzono 1,1 promila w wydychanym powietrzu. Kierowca tłumaczył się, że właśnie świętuje narodziny swojego dziecka.